Alexander Wang oprowadza po swoim domu na Manhattanie „50 odcieni czerni”
Projektant mody i świetny dzieciak ze śródmieścia Alexander Wang otworzył drzwi swojego domu na Manhattanie Architectural Digest , odsłaniając niedawno odnowioną - i boleśnie dopracowaną - przestrzeń, która wydaje się oddalona od jego artystycznych loftów.
„Nadszedł czas na mieszkanie dla dorosłych z widokiem, oddzielnymi pokojami i niewielką przestrzenią na zewnątrz - coś bardziej przytulnego i intymnego” - powiedział magazynowi Wang.
Jego poszukiwania doprowadziły go do tych ekskluzywnych wykopalisk Chelsea w budynku zaprojektowanym przez krochmal. Wchodząc do rozległego mieszkania, goście mijają ścianę ozdobioną portretami Kate Moss autorstwa Gene Lemuel i parą rzeźbionych krzeseł R&Y Augousti w szylkretowej skorupie. Centralnym punktem pokoju jest raczej nietypowy wybór: duże zdjęcie tylnej części konia autorstwa Stevena Kleina. Wang mówi, że to jego ulubiony utwór, ponieważ „naprawdę daje pierwsze wrażenie na temat mieszkania i tego, w co się pakujesz”.
Za wnętrza odpowiada wieloletni współpracownik Wanga Ryan Korban. Wang wcześniej współpracował z Korbanem w swoim biurze, salonie i sklepach detalicznych, a także w dwóch ostatnich rezydencjach. „To prawdziwa miłość / nienawiść, ale nie chciałbym tego mieć w inny sposób” - przyznał Wang. „To jak praca z rodziną”.
Korban zatrudnił architektkę Lauren Crahan, aby pomogła zdefiniować przestrzeń. „Miałem bardzo jasną wizję dotyczącą tego,” powiedział. „Chciałem, żeby był bardzo zredagowany i precyzyjny oraz żeby ustalił, jak będzie wyglądać młoda nowoczesność. Próbowałem trochę wypchnąć Alexa z jego strefy komfortu, ale nadal zachowuję to, co zawsze: twardość, ciemne tony, ten aspekt jego pracy, który sprawia, że zatrzymujesz się, myślisz i czujesz się trochę nieswojo.
Mówiąc o niewygodach, Korban namówił Wanga, aby zaczął od zera i nie przynosił prawie nic ze swojego dawnego domu. Zamiast tego Korban zamówił niestandardowe elementy zaprojektowane tak, aby pasowały do pomieszczeń, takie jak duże biurko shagreen do biura. Miał mniej szczęścia w przekonaniu Wanga do porzucenia swojej charakterystycznej czarnej estetyki („Na początku powiedziałem, że tematem projektu powinno być„ 50 odcieni czerni ”- zażartował Wang). Duet ostatecznie poszedł na kompromis, zabarwiając podłogę na czarno i używając jaśniejszych neutralnych kolorów w innych miejscach, a także szeregu luksusowych materiałów, aby przestrzeń nie stała się zbyt surowa.
Rezultatem jest wytworny dom z odpowiednią ilością sprzeczności - nowoczesny, ale wygodny, monolityczny, ale znośny, luksusowy, ale powściągliwy - który pasuje Wang do T. DO na osobistej wycieczce wideo po swoim dorosłym padu tutaj .




